Odejście Roberta pozostawi wielką pustkę wśród wszystkich, którzy go znali i zetknęli się z nim. Kiedy prowadziłem sosm.pl, był jednym z najczęściej pojawiających się tam polskich artystów. Jednym z najjaśniejszych punktów jego kariery była wystawa w galerii Lazarides na Rathbone Place. Land without footprints’ odbyła się w 2014 r. Dziś chciałem przypomnieć tamten wernisaż.

















