W warszawskiej Zachęcie otwarto wystawę Radka Szlagi „Miejsca, których nie miałem zamiaru zobaczyć” i jest to wystawa, którą powinno się zobaczyć koniecznie. Szlaga w swojej opowieści skupia się na przemianie i przejściu. Na odejściu od kultury słowa i przejścia w kulturę obrazu. Za centralny punkt obrał mapy, które zawsze wyznaczały miejsce człowieka w przestrzeni i definiowały jego obecność w przestrzeni. Wraz ze zmianami technologicznymi zmieniła się rola i forma mapy, to zawsze my jesteśmy w centrum świata, zmieniła się ich aspekt wizualny i…. zresztą możecie przeczytać naprawdę świetny tekst wprowadzający. Z mojej strony mogę dodać jedynie, że w wystawie pobrzmiewają echa takich humanistów i myślicieli jak McLuhan, Rushkoff, Levinson czy nawet Jacek Dukaj i jego ostatnie „Po piśmie”. Niewątpliwie jest to jedna z najlepszych wystaw w ostatnim czasie jakie zagościły w Warszawie.
























