Monstfur to grupa, która ma chyba ugruntowaną pozycję na polskiej scenie szablonowej. Od pewnego czasu panowie coraz mocniej odznaczają się także w Europie i na Świcie. Po ich pobycie w Ameryce Południowej, o którym tak się złożyło, że nie pisaliśmy , przyszedł czas na portugalskie Lagos. Ponieważ Panowie chcieli uniknąć krytycznych słów z naszej strony sami przygotowali tekst! W każdym razie naszym ulubieńcem jest ich „kamuflaż”. Oddajemy im głos:
O rezydencji
ARTURb to organizowana przez fundację LAC od 2011 roku artystyczna rezydencja w Portugalskim Lagos. W trakcie jej trwania zaproszeni artyści tworzą dzieła w przestrzeni miasta jak i przygotowują wystawę zbiorową w byłym więzieniu politycznym portugalskiego dyktatora Antonio Salazara. W wydarzeniu tym do tej pory uczestniczyli m.in. ROA. Borondo, Aryz czy polscy twórcy tacy jak Sainer, Sepe czy M-City.
O tegorocznej edycji
Tegoroczna edycja której kuratorem był mieszkający w Berlinie polak Damian „Czarnobyl” Terlecki skupiała się na eksploracji medium jakim jest szablon. Założeniem było pokazanie różnego podejścia do tej techniki. Pośród zaproszonych gości znalazło się trzech niemieckich twórców (Pisa73, RMYR, Stefan Winterle), pochodząca z Hiszpanii B-TOY oraz rodzimy Monstfur.
O naszym uczestnictwie
Z entuzjazmem przyjęliśmy zaproszenie pochodzące od Czarnobyla. Obecność jego osoby jako kuratora wydarzenia gwarantowała mniej cukierkowe podejście do przestrzeni miasta jak i do samej ekspozycji. Jako, że LAC określa się jako przestrzeń otwarta na eksperymenty postanowiliśmy wyjść swoimi projektami poza strefę komfortu (zarówno estetycznego jak i tematycznego). Chcieliśmy również by interwencje, które stworzymy w Lagos były powiązane z konkretnym miejscem (jak mural CAMOUFLAGE), lub historią (instalacja „THE CHAPEL, THE BOAT AND THE FIG TREE”) ponieważ nie jesteśmy entuzjastami festiwalowego wypełniania przestrzeni przypadkowymi ozdobnikami, które mają taki sam sens w każdym zakątku świata. W przypadku muralu napotkaliśmy problemy związane z niezrozumieniem konceptu co spowodowało wstrzymanie prac. Właściciel wraz ze współorganizatorką przerażeni formą i skalą barwną muralu byli zdecydowani na to by nie wydać pozwolenia na kontynuacje działań. Dzięki naszej determinacji i pomocy ze strony drugiej osoby organizującej to wydarzenie udało się uzyskać zezwolenie na ukończenie pracy pod warunkiem jej zamalowania po wernisażu. Decyzja póki co nie została jeszcze wyegzekwowana.
Mural – „CAMOUFLAGE” | 2,47 x 11,64 m
Punktem wyjścia do stworzenia tej pracy była zastana na miejscu przestrzeń. Intencją właściciela ściany było sprawienie by pokryte tagami garażowe drzwi nie rzucały się w oczy. Sytuacja ta została wykorzystana do stworzenia „kamuflażu”. Okazało się, że nie o takie zamaskowanie miejsca chodziło właścicielowi przestrzeni…
————–
Praca została stworzona w ramach rezydencji artystycznej w Lagos (Portugalia) organizowanej przez LAC w ramach ARTURb, której kuratorem był Damian Terlecki.
Interwencja uliczna – „42”
Praca ta jest rozszerzeniem estetycznego zamysłu pierwotnego „Kamuflażu”. Łączy ze sobą również dwa miejsca, które były przestrzenią twórczej w trakcie trwania rezydencji LAC (byłe więzienie, które służyło za miejsce do pracy oraz przestrzeń wystawową) z lokalizacją w której to powstał mural.
————–
Praca została stworzona w ramach rezydencji artystycznej w Lagos (Portugalia) organizowanej przez LAC w ramach ARTURb, której kuratorem był Damian Terlecki..
„HOX” | 197 x 178 cm | ręcznie wycinany szablon, akryl, metalowe drzwi
Obraz ten jest zwieńczeniem trzyczęściowego konceptu rezydencji artystycznej w Lagos (Portugalia). Użyte zostały w nim oryginalne, stalowe drzwi pochodzące z politycznego więzienia w murach którego odbywał się wspomniany projekt.
————–
Praca została stworzona w ramach rezydencji artystycznej w Lagos (Portugalia) organizowanej przez LAC w ramach ARTURb, której kuratorem był Damian Terlecki.
Instalacja – „THE CHAPEL, THE BOAT AND THE FIG TREE”
Instalacja „THE CHAPEL, THE BOAT AND THE FIG TREE” stanowi podróż przez trzy różne okresy historyczne Portugalii, które odcisnęły swoje piętno na losach tego kraju. W zakresie barw realizacja nawiązuje do kolorów, które występują na fladze państwa (zieleń, czerwień, złoto/żółty i biel) oraz czerń będąca odwołaniem do ponurej dyktatury.
Chapter I – THE CHAPEL
Pierwszy rozdział instalacji nazwany Kaplicą opowiada historię faszystowskiej dyktatury Antonio Salazara (w którego to byłym więzieniu politycznym odbywa się wystawa). W trakcie trwania jego rządów portugalski Kościół Katolicki współpracował bardzo blisko ze strukturami państwa legitymizując poprzez swój autorytet prześladowania, aresztowania oraz tortury. Realizacja malarska w formie drewnianego ołtarza znajdująca się w wyczernionej przestrzeni ukazuje wspomniany sojusz w którym dyktator zostaje podniesiony do roli świętego patrona (Napis po portugalsku: „Święty Salazarze módl się za nami”). Motyw hajlujących dzieci pochodzi z oryginalnego plakatu propagandowego z czasów rządów Salazara i prezentują jego wizję „szkolenia” młodzieży na wzór niemieckiego Hitlerjugend. Drugi motyw, który rzuca się w oczy na tle czarnej ściany to łopatka do ciasta zaprezentowana niczym relikwia. Jej obecność uzasadnia nazwa jaką nosi po nazwisku portugalskiego dyktatora. Ludzie pamiętający jego reżim tak tłumaczyli jej historię – salazar ponieważ tak jak on zabiera wszystko.
Chapter II – THE BOAT
Druga część, czyli czerwona łódź podwieszona kilkadziesiąt centymetrów nad ziemią reprezentuje kolejny istotny okres w historii Portugalii a w szczególności portowego miasta jakim jest Lagos. Między rokiem 1974 a 1976 kraj spotkał się z masowym exodusem ludności mieszkającej do tej pory na terenie należących do państwa kolonii (Mozambik, Angola czy Portugalska Gwinea). Ten migracyjny kryzys tylko pozornie przypomina obecny ponieważ w tamtym przypadku mieliśmy do czynienia z masowym przesiedlaniem się osób, które były już obywtelami. O sytuacji tej mówi się „Retornados” czyli powracający.
Chapter III – THE FIG TREE
Ostatni element układanki stanowi zastane drzewo figowe będące w okresie owocowania. Jest ono symbolem stabilności i relatywnie słodkiego życia jakie obecnie prowadzą Portugalczycy. Gnijące owoce, które opadły na ziemię pokazują, że za powierzchowną słodyczą często kryją się problemy, których nie dostrzega turysta spędzający zaledwie kilka dni w takim miejscu jak Lagos.