Brain Damage Gallery otworzyło długo wyczekiwaną wystawę Sainera. Modulacja na pewno nie rozczarują fanów twórczości 1/2 Etam Crew. Spore wrażenie na odbiorcach robiła ściana ze szkicami artysty i to chyba jest najbardziej fascynując punkt wystawy. Ze względu na ilość materiału zapoznanie się z jego całością wymagać może wielokrotnych wizyt w BDG co chyba nikomu nie zaszkodzi. Jak zawsze słowa uznania należą się też nie tylko artyście, ale i organizatorom z BDG. Kolejny raz zaprezentowali wystawę na światowym poziomie. Pozostaje czekać na więcej.











to co na wielkoformatowym muralu robi wrażenie na kartce czy płótnie niestety trąci nudnym akademizmem, nie wykraczającym poza studenckie studium a może i nawet tego tam nie ma – po raz kolejny widzimy na własne oczy sprawność rączki to tylko wylewająca się nuda na lewo i prawo jeśli brak treści w dziele