Na festiwalu festi Wall odbywającym się we włoskiej Ragusie pojawił się również m-city. Mariusz Waras otrzymał postindustrialną przestrzeń do tego, żeby dać ujście swojej wyobraźni. „Podkład”, na którym pracował idealnie pasował do wizualnej opowieści, którą konsekwentnie rozwijał od kilku lat. Przewijały się w niej postaci Tytanów wykonujących ciężkie, fizyczne prace. Z jednej strony były emanacją postępującej degradacji środowiska, z drugiej uosabiały robotników w ich pozbawionej indywidualnych cech masie. Jednak za każdą siłą roboczą stoi ktoś z batem do ponaglanie. W Ragusie m-city znalazł idealną przestrzeń, żeby przedstawić nam kolejną postać ze swojego uniwersum.










