Kenny Scharf to jedna z czołowych postaci nowojorskiej sceny lat 80 ubiegłego wieku. Mozna go było spotkać w towarzystwie JMB, Keitha Harringa czy Futury. Jego niesamowicie barwne, żywe, psychodeliczne charaktery przypominające postaci z kreskówki tworzone po kwasie stały się znakiem rozpoznawczym artysty. Scharf cieszy się zdecydowanie mniejszą rozpoznawalnością niż Futura czy Haring, jego transfer do świata reklamy i marketingu również nie był tak spektakularny jak kolegów po fachu, jednak ma zdecydowanie mocną pozycję jako reprezentant sceny artystycznej Nowego Jorku lat 80, a przede wszystkim jako ojciec chrzestny POP SURREALIZMU. Jego rozpoznawalność w USA jest na tyle mocna, że został uwieczniony w jednym z odcinków Simpsonów poświęconych street artowi.
Teraz na Ibizie w La Nave Salinas otwarto jego wystawę. Za organizację wystawy odpowiada kolekcjoner z Nowego Jorku Lio Malaca, który kilka lat wcześniej, organizował w tym samym miejscu wystawę KAWSa.











