Dla osób o ekstremalnie silnym zacięciu kolekcjonerskim i wolnych 250 dolarach (plus koszty wysyłki) pojawiła się praca, która świadczy o tym, że nie wszystko co wydane i sygnowane głośnym nazwiskiem jest warte swojej ceny. Wspólna realizacja Amerykanina i francuza, ani nie grzeszy pomysłem, ani realizacją, ani wykonaniem. Praca, która powstała na bazie wspólnego malowania dwóch panów podczas hypbeastfest jest dostępna w otwartej edycji. O ile dla Andre to kolejne kreski, to żal, że Futura, których realizacje i tak są rzadkie i pojawiają się w żarłocznych cenach rynku wtórnego wypuszcza coś tak infantylnego. Ale, hej, jeżeli ktoś ma ochotę to odsyłam go tutaj.