To już trzeci post o festiwalu, który odbywa się w Tuluzie. Z reguły dość krytycznie odnosimy się do wszelkich wakacyjnych festiwali i malowania na akord, ale artyści zaproszeni do Tuluzy i prace, które tam powstają zdecydowanie nas uwiodły. Kolejna realizacja, którą wrzucamy na stronę jest autorstwa Jeronena Erosie. W Tuluzie Holender kontynuuje prezentuje kolejną permutację na temat graffiti i liter i prostych linii.




